Kolejna pyszna szarlotka :).Wzbogacona budyniową pianką i powidłami śliwkowymi.Pyszna lekka i znika bardzo szybko.Zapraszam :).
SKŁADNIKI
Ciasto
3 szklanki mąki
4 żółtka
2 łyżki śmietany 18%
200g masła lub margaryny
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru
cukier waniliowy
szczypta soli
Masa jabłkowa
ok.1 kg startych jabłek
1 łyżka bułki tartej
cukier waniliowy
pół łyżeczki cynamonu
2 łyżki cukru
1 łyżka soku z cytryny
pół opakowania galaretki (u mnie brzoskwiniowa)
Budyniowa pianka
4 białka
4 łyżki cukru
budyń waniliowy lub śmietankowy
powidła śliwkowe
WYKONANIE
Formę do ciasta smarujemy masłem i posypujemy bułką tartą.Składniki na ciasto wsypujemy do miski i wyrabiamy gładkie ciasto.
Wyrobione ciasto dzielimy na 1/3 i 2/3.Mniejszą część zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do zamrażarki.
Większą część wałkujemy i wykładamy na naszą formę do ciasta.Cisto w foremce smarujemy powidłami.
Czas na masę jabłkową.Starte jabłka wkładamy do garnka,dodajemy cukier waniliowy,cukier,cynamon i skrapiamy sokiem z cytryny.Prażymy te jabłka ok.10-15 min.często mieszając bo mogą się przypalić :).Pod koniec dodajemy galaretkę i dokładnie mieszamy aby się galaretka rozpuściła.Masę wykładamy na ciasto wyrównujemy i posypujemy bułką tartą.
Białka ubijamy na sztywno,dodajemy budyń i cukier i miksujemy na gładką masę.Pianę wykładamy na masę jabłkową a na górę trzemy ciasto które leżakowało w zamrażarce :).
Ciasto pieczemy ok.40 min. na złoty kolor w piekarniku nagrzanym do 170C.Po wystudzeniu można jeszcze posypać cukrem pudrem.Ja nie zdążyłam :D.
SMACZNEGO!!!
